Portal

Odzież robocza czy ekwiwalent?

Obowiązek dostarczenia odzieży roboczej spoczywa na pracodawcy. Istnieje jednak możliwość, aby pracownik samodzielnie się w nią zaopatrzył – wówczas należy mu się za to ekwiwalent pieniężny. Który sposób bardziej się opłaca? Jakie są wady i zalety każdego z rozwiązań?

Odzież robocza dostarczona przez pracodawcę

Obowiązek dostarczenia pracownikom odzieży roboczej należy do pracodawcy. Definiuje to wyraźnie Kodeks Pracy w artykule 237(7), powstałym na bazie ustawy z 26 czerwca 1974 r., Dz.U. z 1998 r., Nr 21, poz. 94 (ze zmianami):

„Pracodawca jest obowiązany dostarczyć pracownikowi nieodpłatnie środki ochrony indywidualnej zabezpieczające przed działaniem niebezpiecznych i szkodliwych dla zdrowia czynników występujących w środowisku pracy oraz informować go o sposobach posługiwania się tymi środkami.”

Jakie są zalety tego rozwiązania? Przede wszystkim odzież robocza pozostaje własnością pracodawcy. Jeśli pracownik odejdzie, zostaje ona w firmie i może być użytkowana przez kolejne osoby. Teoretycznie jeden komplet odzieży roboczej może być użyty przez nieograniczoną liczbę osób. Jest to zatem inwestycja długoterminowa, jednak generuje pewne regularne koszty. Odzież robocza musi być systematycznie prana lub czyszczona w pralni chemicznej, przy użyciu odpowiednich środków. Nakazuje to wspomniany Kodeks pracy w artykule 237 (9):

„Pracodawca jest obowiązany zapewnić, aby stosowane środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze posiadały właściwości ochronne i użytkowe, oraz zapewnić odpowiednio ich pranie, konserwację, naprawę, odpylanie i odkażanie”.

Koszt prania odzieży roboczej zależny jest od ilości jej kompletów oraz cennika pralni, z usług której się korzysta. Należy również pamiętać o systematyczności. Kolejny potencjalny koszt to opłaty za naprawę uszkodzonej odzieży roboczej.

Odzież robocza dostarczona przez pracownika

Pracownik może używać na stanowisku pracy własnej odzieży roboczej w sytuacji, gdy zgodę wyrazi zarówno on sam, jak i pracodawca. Opisuje to Kodeks Pracy w artykule 237(7):

„Pracodawca może ustalić stanowiska, na których dopuszcza się używanie przez pracowników, za ich zgodą, własnej odzieży i obuwia roboczego, spełniających wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy.”

Ale uwaga – nie zawsze jest to możliwe. Kolejny paragraf artykułu informuje, że:

„Nie dotyczy to stanowisk, na których są wykonywane prace związane z bezpośrednią obsługą maszyn i innych urządzeń technicznych albo prace powodujące intensywne brudzenie lub skażenie odzieży i obuwia roboczego środkami chemicznymi lub promieniotwórczymi albo materiałami biologicznie zakaźnymi.”

Jeżeli używanie własnej odzieży roboczej pracownika jest dopuszczone, pracodawca jest zobowiązany do wypłacenia ekwiwalentu bazowanego na cenach odzieży roboczej w sklepach. Tak samo jak odzież robocza dostarczona przez pracodawcę, również odzież własna pracownika musi być regularnie prana i konserwowana. Pracownik może samodzielnie dokonywać owego prania i konserwacji. Jeśli będzie prać odzież w pralni chemicznej, podstawą do wypłacenia ekwiwalentu będzie paragon. W przypadku, gdy odbywa się to w inny sposób (np. pracownik pierze odzież w domu), wysokość ekwiwalentu powinna zostać ustalona pomiędzy pracodawcą a pracownikiem.

Jakie są zalety takiego rozwiązania? Pracodawca nie musi samodzielnie dokonywać zakupu odzieży roboczej, a w przypadku, gdy pracownik samodzielnie ją czyści, nie musi pamiętać o regularnym oddawaniu jej do pralni. Minusy – ekwiwalenty.

Wynajem odzieży roboczej – trzecia droga

Istnieje również trzecie rozwiązanie, które nie zostało ujęte w kodeksie pracy. Jest nim wynajem odzieży roboczej. Pracodawca zyskuje wówczas gwarancję dostarczania odzieży zgodnej z wszystkimi normami i przepisami prawa. Firmy świadczące tego typu usługi – jak Lindström – w ramach wynajmu oferują także czyszczenie oraz konserwację odzieży. Koszt takiej usługi jest bardzo atrakcyjny, warto więc ją rozważyć.

Więcej na stronie Lindström.

Reklama
null