Portal

Niebawem zbliżają się wakacje. Czas urlopów, słonecznej pogody, wysokich temperatur i wyjazdów poza granice naszego kraju. A skoro planujemy wyjechać za granicę, to musimy być ubezpieczeni. Każdy, kto nie miał problemów ze zdrowiem podczas jakiegoś zagranicznego wyjazdu, może nazywać się prawdziwym szczęściarzem. Osoby, które takiego szczęście nie miały i nie były ubezpieczone, doskonale zdają sobie sprawę z tego, ile kosztowało ich leczenie w niektórych krajach w Europie, nie mówiąc już o Ameryce Północnej, czy Azji. To naprawdę ogromne kwoty! A przecież o wiele taniej i prościej jest ubezpieczyć się od nieszczęśliwych wypadków.

Pandemia a wyjazd za granicę

Sytuacja na świecie uległa jednak zmiana, dwa lata pandemii dało się we znaki wszystkim krajom na świecie. I choć ryzyko zarażenia dalej istnieje, to większość krajów notuje spadek zarażeń, i głównie przez to i kwestie gospodarcze, poluzowuje restrykcje związane z COVID-19. Mimo to ubezpieczenia turystyczne musiały dostosować swoją ofertę do aktualnej sytuacji. Więc jak to z tym jest (COVID a ubezpieczenie turystyczne)? Swoją pomoc w tej kwestii oferują takie agencje ubezpieczeniowe jak:

 

●     Allianz.

●     Aviva.

●     Europa.

●     Signal Iduna.

●     Generali.

●     Nationale Nederlanden.

●     PZU.

Trzeba jednak pamiętać, że każda z agencji ma inne zasady dotyczące pomocy udzielanej osobie chorej na COVID-19. Warto więc doczytać szczegóły poszczególnych polis, bo te są zmienne, tak jak obecnie zmienia się sytuacja na świecie. Na przykład jedna z firm daje ochronę jedynie na 30 dni, a inna obejmuje cały okres leczenia. Jeżeli chcesz wiedzieć, co powinna zawierać polisa turystyczna, mądrze jest skorzystać z informacji i porównania najlepszych ubezpieczeń na wakacje na stronie - https://www.ubezpieczeniaonline.pl/turystyczne/a/najlepsze-ubezpieczenie-na-wakacje-co-powinna-zawierac-polisa/103.html.

Dlaczego warto się ubezpieczyć?

Koszty leczenia w wielu krajach są bardzo wysokie, a z roku na roku coraz droższe. Łamiąc palec w czasie wyjazdu do Stanów Zjednoczonych i lądując tym samym w tamtejszym szpitalu, możesz zapłacić nawet do 10 tysięcy dolarów (tam każdy ma przechlapane bez ubezpieczenia). To dużo prawda? A przecież mówimy tu tylko o złamanym palcu. Pomyśl, jaki byłby koszt leczenia, gdybyś zachorował na COVID-19 i musiałbyś być hospitalizowany. Rachunek wyniósłby pewnie setki tysięcy - wszystko zależy od tego, ile dni spędziłbyś w szpitalu, z jakich leków byś korzystał, urządzeń, badań i usług lekarzy. Nie ma się co oszukiwać.

 

Leczenie jest bardzo drogie, a o chorobę nietrudno, zwłaszcza w czasie trwającej pandemii koronawirusa. Nawet jeśli jesteś zaszczepiony (w pełni + dawką przypominającą) to nie chroni Cię w 100% przed zarażeniem, a już napewno nie nad zarażeniem się nowym szczepem wirusa, który aktualnie krąży po świecie, a na którego nie ma jeszcze szczepionki (odmiana delta, czy tzw. omikron). Koszt ubezpieczeni to zaledwie 100-400 zł w zależności, od jakich opcji wybierzemy. Wyjeżdżasz? Koniecznie się ubezpiecz!

Reklama
null